W ten piątek senatorowie i senatorki będą mieć szansę odrzucić ustawę kagańcową ustanawiającą system represji wymierzonych w sędziów, którzy podważają funkcjonowanie instytucji łamiących porządek konstytucyjny, tj. neo-KRS i Izby Dyscyplinarnej. PiS chce zamknąć usta odważnym sędziom, takim jak Paweł Juszczyszyn, którzy nie ulegają naciskom i stoją na straży ducha i litery prawa. Skutkiem działań partii rządzącej będzie wyrzucenie do kosza fundamentalnej zasady ustroju Polski, trójpodziału władz. To jedna z zasad stanowiących o tym, że Polska jest demokratycznym państwem prawa.
Aby odrzucić te niebezpieczne przepisy, kluczowa jest obecność wszystkich senatorów i senatorek opozycji na głosowaniu. W Senacie większość mają ugrupowania, które poparły Pakt na Rzecz Naprawy i Reformy Wymiaru Sprawiedliwości przygotowany przez Akcję Demokrację i sprzeciwiają się niszczeniu wymiaru sprawiedliwości. Jednak, aby odrzucić niebezpieczne przepisy, senatorowie muszą przyjść na głosowanie i opowiedzieć się przeciwko ustawie kagańcowej. Pokażą w ten sposób jedność i siłę opozycji w obliczu niszczenia fundamentów naszego państwa.
Niestety, politycy i polityczki opozycji nie zawsze stawali w komplecie podczas ważnych głosowań. Tempo prac legislacyjnych, narzucone przez PiS, jest bardzo szybkie i chwila nieuwagi lub nieobecność może kosztować senatorów przegrane głosowanie. Tak było w Senacie, gdy dwójka senatorów opozycji wyszła z posiedzenia komisji ws. #LexArdanowski (ustawa pozwalająca na karanie przeciwników polowań) – głosowanie zostało przegrane. Drugi raz nie można pozwolić sobie na taki błąd. Nie pozwólmy, aby nasz wieloletni wysiłek w obronie niezależności sądów, został zmarnowany!
Możesz też napisać im maila.