Łańcuchy Światła pod Sądem Najwyższym i w całej Polsce uniemożliwiły władzy błyskawiczną destrukcję wymiaru sprawiedliwości.

Stan na 01.03.2021, Jakub Kocjan, kampanier Akcji Demokracji odpowiadający za obszar praworządności

Dziesiątki tysięcy w setkach miast ze świecami rozświetlającymi mrok i przyszłość, trzech niepokornych sędziów z zakazem orzekania, fałszywi sędziowie w tak zwanym Trybunale Konstytucyjnym (tak zwany TK), Sądzie Najwyższym (SN) i nowej Krajowej Rady Sądownictwa (neoKRS) demonstracje solidarnościowe pod sądami, skargi Komisji, artykuł 7, pytania prejudycjalne. Batalia o praworządność trwa od listopada 2015 roku. Przez te pięć lat od wytoczenia przez władzę wojny naszym prawom tak wiele się zdarzyło, a ciąg dalszy obrony praworządności przed nami! Dlatego tutaj przypominamy najważniejsze obszary działań UE dotyczące praworządności i stan postępu w każdym z nich. 
Czym właściwie jest praworządność? Zgodnie z definicją oznacza „przestrzeganie prawa przez organy państwa”. Nic dziwnego zatem, że nie jest to tylko sprawa wewnętrzna. Polki i Polacy głosując w referendum za przystąpienie, zgodzili się, że to obowiązujące nas wszystkich zasady, a instytucje unijne mogą i powinny działać na rzecz obrony praw mieszkańców UE.

DORZUĆ SIĘ DO WALKI O PRAWORZĄDNOŚĆ!

Artykuł 7

Podstawa prawna: art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej 

Data zainicjowania: 20.12.2017

Kolejne etapy:

2017 – zainicjowanie mechanizmu przez KE

2018 – rezolucja PE stwierdzająca naruszenie praworządności 

Stan obecny: faktyczne zawieszenie wskutek zapowiedzi weta ze strony Węgier. 

Po likwidacji niezależności Trybunału Konstytucyjnego i atakach na niezależne sądownictwo,  20 grudnia 2017 roku Komisja Europejska wdrożyła ten mechanizmu po raz pierwszy w historii UE. Polska na stałe zapisała się negatywnie na kartach historii Europy.

Parlament Europejski 1 marca 2018 roku wydał rezolucję stwierdzającą i wdrażającą procedurę z artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej ze względu na naruszanie zasad praworządności w Polsce [1].

Tu jest jednak problem! Traktaty unijne wymagają jednomyślności w celu wdrożenia działań, mogących realnie doprowadzić do przywrócenia standardów praworządności. Unia Europejska nie zareagowała w sposób wystarczająco zdecydowany w przypadku Węgier, co doprowadziło do trwałych przemian systemu (likwidacji niezależności sądownictwa, niezależności mediów, podporządkowania ordynacji wyborczej interesem partii rządzącej), co w praktyce zniwelowało możliwość zmiany władzy w wyborach. Co więcej, Węgry mogą samodzielnie blokować działania związane z łamaniem praworządności w Polsce, a Polska na Węgrzech. Tak powstał układ rozsadzający UE od środka, co w połączeniu z niechęcią do piętnowania poszczególnych państwa za 'całokształt’.

Gdy tworzono Traktat i artykuł 7 nikt nie spodziewał się rządów takich jawnego i agresywnego łamania zasad praworządności, jak to ma miejsce w przypadku rządów PiS w Polsce czy Fideszu w Węgrzech. Dlatego konieczne było sięgnięcie po inne rozwiązania, nie dotyczące całego systemu, ale konkretnych ustaw niszczących sądownictwo. Zwłaszcza, gdy władza, po podporządkowaniu sobie Trybunału Konstytucyjnego, uderzyła w kolejne instytucje kluczowe dla przetrwania demokracji, takiej jak Sąd Najwyższy oraz sądy powszechne, wraz z obsadzającą je Krajową Radą Sądownictwa.

Sąd Najwyższy

W 2017 roku PiS zaatakował naraz Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądownictwa oraz sądy powszechne. Ruch Akcji Demokracji wraz ze Stowarzyszeniem Sędziów Polskich „Iustitia” zainicjował protesty, z których skalą mogły się równać tylko Strajki Kobiet. Dzięki temu udało się spowolnić proces niszczenia praworządności – Andrzej Duda w lipcu 2017 roku zawetował ustawy dotyczące przejęcia SN i KRS.  Podpisał jednak ustawę umożliwiającą przejęcie sądów powszechnych poprzez m.in. możliwość odwoływania i powoływania prezesów sądów. Doprowadzony do porządku przez Kaczyńskiego, później sam zaproponował niemal identyczne ustawy o SN i KRS. W zakresie Sądu Najwyższego przewidywały one po pierwsze wyrzucenie starszych sędziów, w tym Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf, której sześcioletnia kadencja jest gwarantowana Konstytucyjnie. Tworzyły także Izbę Dyscyplinarną (sąd wyjątkowy zakazany w Konstytucji w czasie pokoju) oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, która potem w podzięce klepnęła wbrew Konstytucji reelekcję Andrzeja Dudy. Trzeba było znaleźć nowy sposób na powstrzymanie tych destrukcyjnych zmian.

Sprawy kierowane do TSUE przez Komisję Europejską

Podstawa prawna: art. 258 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej 

Data zainicjowania: 02.08.2018

Kolejne etapy:

02.08.2018 – zadanie pytań prejudycjalnych przez sędziów SN, 

19.10.2018 – TSUE wstrzymuje usuwanie sędziów z SN,

06.2019 – ostateczny wyrok TSUE.

Stan obecny: sprawa zakończona, atak na Sąd Najwyższy w 2018 roku został odparty i sąd pozostał niezależny do czasu zakończenia kadencji prof. Gersdorf w 2020 roku. 

Prawnicy Komisji Europejskiej bardzo dbają o niemal 100% wskaźniki wygranych spraw przed Trybunałem Sprawiedliwości UE (TSUE), stąd niechętnie podchodzą do spraw precedensowych, nowych, w których obawiają się, że choć racja merytoryczna jest po ich stronie (bo ma podstawę traktatową), to wcześniej nie testowano danej ścieżki proceduralnej (formalnej) w celu stwierdzenia jakiegoś naruszenia praworządności i boją się zaryzykować. Stąd zawsze niezbędny jest bardzo donośny głos społeczeństwa obywatelskiego, który skłoni Komisję do działania!

Tak też się stało dzięki kampanii „Europo, nie odpuszczaj!”, którą Akcja Demokracja prowadziła wraz z Wolnymi Sądami, Frontem Europejskim, Obywatelami RP, Warszawskim Strajkiem Kobiet, Komitetem Obrony Demokracji, Helsińską Fundacją Praw Człowieka i Amnesty International. Dziesiątki demonstracji, także pod przedstawicielstwem KE w Warszawie, 26 264 doręczonych podpisów i doprowadziły do tego, że w październiku 2018 roku Komisja w trybie pilnym wniosła do TSUE skargę na polską ustawę o SN. Dzięki zabezpieczeniu (tymczasowej decyzji Trybunału, zmuszającej władze do wstrzymania zaskarżonych działań), opinii rzecznika generalnego i wreszcie wyrokowi TSUE w 2019 roku, starsi sędziowie wrócili do orzekania, a prof. Małgorzata Gersdorf dokończyłą swoją kadencję. Niestety, po jej odejściu, PiS przejął metodą faktów dokonanych Sąd Najwyższy, na którego czele stanęła wbrew prawu Małgorzata Manowska – koleżanka Ziobry, jego była zastępczyni.

Niestety, kolejne sprawy – dotyczące Izby Dyscyplinarnej i ustawy kagańcowej – nadal trwają. Przy każdej okazji możliwości zadziałania przez KE, Akcja Demokracja podejmuje intensywne działania, aby zmotywować Komisję do działania. Robimy to zarówno bezpośrednio, poprzez spotkania osobiste (np. z Fransem Timmermansem), przywitanie w Polsce z banerami (np. z Verą Jourovą), jak i pośrednio– przez europosłów, których także mobilizujemy do bardziej bezkompromisowej obrony praworządności w Brukseli.

“Ustawa kagańcowa”

Podstawa prawna: art. 258 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej 

Data zainicjowania: 29.04.2020 

Kolejne etapy:

29.04.2020  – Komisja Europejska rozpoczyna procedurę przeciwnaruszeniową 

03.12.2020 – KE przechodzi do kolejnego etapu po uchyleniu immunitetu Igorowi Tuleyi

Stan obecny: czekamy na kolejne kroki Komisji Europejskiej, w tym skierowanie sprawy do TSUE. 

Izba Dyscyplinarna 

Podstawa prawna: art. 258 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej 

Data zainicjowania: 24.01.2020 

Kolejne etapy:

24.01.2020 – wniosek KE do TSUE o zawieszenie Izby Dyscyplinarnej 

08.04.2020 – TSUE postanawia o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej 

Stan obecny: Izba Dyscyplinarna nadal nielegalnie orzeka i uniemożliwia pracę niezłomnym sędziom. Czekamy na kolejne kroki Komisji Europejskiej, w tym wniosek o kary finansowe za łamanie postanowienia TSUE.  Sam Trybunał 18 marca 2021 wyda w tej sprawie opinię generalną, a potem wyrok. 

W sprawie Izby Dyscyplinarnej, TSUE wydał już zabezpieczenie w kwietniu 2020 roku – Izba nie ma prawa funkcjonować. Jednak naruszając postanowienie TSUE, działa ona dalej. Co sprawia, że pod absurdalnymi zarzutami pozbawia prawa do orzekania sędziów, którzy odmawiają działania na telefon władzy. Komisja nadal jednak zwleka z wnioskiem o kary finansowe.

Akcja Demokracja wspiera represjonowanych sędziów i prokuratorów. Zdjęcie z demonstracji solidarnościowej z Pawłem Juszcyzszynem w Olsztynie.

Sędziowie represjonowani przez nielegalnie działającą Izbę Dyscyplinarną:

  • Paweł Juszczyszyn – za wykonanie wyroku TSUE z 2019 roku. Nielegalnie odsunięty od orzekania. 
  • Igor Tuleya – za wpuszczenie mediów na salę sądową w niewygodnej dla PiS sprawie. Nielegalnie odsunięty od orzekania. 
  • Iwona Majcher – sprawa z przeszłości dotycząca spółek handlowych, tak kuriozalna, że sama Izba dała sobie z nią spokój. 
  • Beata Morawiec – za szefowanie niezależnemu Stowarzyszeniy Sędziów „Themis” spotkało ją pomówienie o przyjęciu łapówki w formie komórki – na co jedynym dowodem mają być zeznania osoby przetrzymywanej w nielegalnym areszcie wydobywczym. Nielegalnie odsunięta od orzekania. 

Sprawy zainicjowane w wyniku pytań prejudycjalnych sędziów:

Z kolei w formie pytania prejudycjalnego na rozstrzygnięcie czeka sprawa sędziego Żurka i sędzi Frąckowiak, dotycząca m.in. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (która podobnie jak Izba Dyscyplinarna jest obsadzona przy udziale neoKRS). To tym bardziej niebezpieczne, że PiS do niej przeniósł orzekanie o ważności wyborów – a z powodu jej braku legitymacji, uznanie ważności niekonstytucyjnych wyborów prezydenckich w 2020 roku i mandat Andrzeja Dudy są kwestionowane.

Z kolei sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) zadali pytania prejudycjalne TSUE dotyczące odwołań od decyzji nielegalnej neoKRS. Ta sprawa także czeka na rozstrzygnięcie. 

Akcja brała udział w wysłuchaniu publicznym senackiego projektu ustawy o Krajowej Radzie Sąodwnictwa, zgłaszając szereg konstruktywnych propozycji.

Krajowa Rada Sądownictwa i jej nominaci

Podstawa prawna: art. 267 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej 

Data zainicjowania: 30.08.2018

Kolejne etapy:

30.08.2018zadanie pytań prejudycjalnych przez Sąd Najwyższy do TSUE.

19.11.2019 – wyrok TSUE tworzy listę kryteriów, na podstawie których SN ma ocenić bezstronność neoKRs i jej nominatów

05.12.2019 – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego uznała, że nowa Krajowa Rada Sądownictwa nie spełnia wymogów niezależności, a powołana przez nią Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem

15.01.2020 – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego podtrzymuje w większym składzie swoje stanowisko.

23.01.2020 – uchwała trzech izb Sądu Najwyższego: sędziowie wskazani przez nową Krajową Radę Sądownictwa są nieuprawnieni do orzekania

Stan obecny: Uchwała trzech izb jest nieprzestrzegana przez nominatów neoKRS. 

Krajowa Rada Sądownictwa wprawdzie nie jest sądem, ale ma na sądy ogromny wpływ. Zgodnie z prawem to ona przedstawia kandydatów na stanowiska sędziowskie, a prezydent jedynie je wręcza. Tymczasem w Polsce przejęcie Trybunału Konstytucyjnego doprowadziło do tego, że upolityczniony tak zwany Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej [3] przerwał kadencję legalnej Krajowej Rady Sądownictwa.

W listopadzie 2019 roku Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) wskutek pytania prejudycjalnego przedstawił listę pytań koniecznych do sprawdzenia, czy neoKRS i wybrana przy jej udziale Izba Dyscyplinarna jest legalna. Izba Pracy SN stwierdziła wówczas, że nowa KRS nie daje wystarczających gwarancji niezależności od organów władzy ustawodawczej i wykonawczej, a Izba Dyscyplinarna SN nie jest sądem w rozumieniu prawa UE i prawa krajowego.

Sędzia Paweł Juszczyszyn z Olsztyna jako pierwszy wykonał, zgodnie ze swoim obowiązkiem, wyrok TSUE. Za to, że zgodnie z prawem zażądał wglądu do list poparcia do neoKRS, został zdegradowany, a następnie przez tę właśnie Izbę Dyscyplinarną SN odsunięty od orzekania.

Dlaczego neoKRS jest nielegalna?

  • Kadencja poprzedniej, legalnej KRS, została przerwana bez jakiejkolwiek podstawy prawnej przez tak zwany Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej.
  • Zgodnie z Konstytucją Sejm wybiera jedynie 4 z 25 członków KRS, natomiast Sejm wybrał aż 19 z 25 członków neoKRS.
  • Sędziowscy członkowie neo-KRS zostali wybrani jedną uchwałą, zatem nieprawidłowy wybór jednej osoby podważa wybór całej neoKRS. Tymczasem Maciej Nawacki nie miał na swojej liście poparcia wymaganej liczby 25 podpisów. 

Nielegalna neoKRS jednak nadal pracuje, a co gorsza nominuje nowych sędziów i awansuje tych uległych Ziobrze na wyższe stanowiska, a to wszystko w atmosferze korupcji, tajemnicy i skrajnego nepotyzmu. Grozi to paraliżem polskiego systemu prawnego. By uciąć te wątpliwości, w styczniu 2020 roku prawowici sędziowie z trzech izb SN na wniosek prof. Gersdorf, w uchwale stwierdzili, że jest możliwe stwierdzenie nienależytej obsady sądu, jeżeli w składzie zasiada nominat neoKRS [2].

Uchwała ta ma moc zasady prawnej i jest wiążąca dla wszystkich, ale tak zwany Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej oraz podająca się wbrew prawu za I Prezes SN Małgorzata Manowska jej nie przestrzegają. To oni będą ponosić odpowiedzialność za to, że w przyszłości setki tysięcy wyroków wydanych przy udziale nominatów neoKRS będą kwestionowane ze względu na nieprawidłowy skład sądu.

Fundusze Za Praworządność

Skala naruszeń praworządności w Polsce i na Węgrzech jest tak duża, że potrzebne jest znów bardziej kompleksowe podejście, nieograniczające się do skarg i pytań prejudycjalnych do TSUE w konkretnych sprawach. Postępowania siłą rzeczy mogą być tylko wycinkowe, trwają długo, a rządy PiS i Fideszu przestały je respektować. Dlatego mieszkańcy i mieszkańcy państw UE domagają się od swoich przedstawicieli skutecznej ochrony wspólnych wartości europejskich. Zgodnie z możliwościami wyznaczonymi przez Traktaty, chcemy wraz z nimi pójść krok dalej.

W grudniu 2020 r. Parlament Europejski (PE) zatwierdził uzależnienie dostępu do funduszy UE od praworządności! Morawiecki i Orban szantażowali Wspólnotę zawetowaniem budżetu i Funduszu Odbudowy po pandemii. Wymusili tym samym wprowadzenie do deklaracji Rady Europejskiej nielegalnych deklaracji interpretacyjnych [4]. Jednak dzięki wysiłkowi ruchu Akcji Demokracji udało się praktycznie unicestwić w Parlamencie Europejskim, czyli tej instytucji UE, która reprezentuje nas – obywateli. Historię tego zwycięstwa naszego ruchu możesz przeczytać tutaj.

DORZUĆ SIĘ DO KOLEJNYCH DZIAŁAŃ W WALCE O PRAWORZĄDNOŚĆ!

[1] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 1 marca 2018 roku w sprawie decyzji Komisji o zastosowaniu art. 7 ust. 1 TUE w związku z sytuacją w Polsce (2018/2541(RSP))

[2] Uchwała trzech izb SN: https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/bsa-i-4110-1-2020-uchwala-sadu-najwyzszego-522863947

[3] W tzw. Trybunale Konstytucyjnym (TK) zasiadają osoby wybrane bezprawnie na miejsca już obsadzone, a prezeska została wybrana na stanowisko niezgodnie z procedurą. 

[4] Fundusze za Brak Praworządności. Oświadczenie Akcji Demokracji. Dostęp: https://www.akcjademokracja.pl/fundusze-za-brak-praworzadnosci/