Tego nikt się nie spodziewał. Wczoraj z samego rana Premier Morawiecki wniósł projekt nowelizacji ustawy o IPN. Likwiduje on odpowiedzialność karną za mówienie o udziale Polaków w zagładzie Żydów. Nowelizacja została przyjęta w błyskawicznym tempie i niemal natychmiast uzyskała podpis Prezydenta Dudy!
Premier Morawiecki o ustawie mówił jak o wielkim sukcesie. Jednak fakty są inne. Wprowadza ona cenzurę debaty publicznej, rozbudza nastroje antysemickich i katastrofalnie pogorszyła relacje Polski z partnerami na arenie międzynarodowej.
Choć wczorajsza nowelizacja to krok w dobrym kierunku, bo rezygnuje z odpowiedzialności karnej, nie rozwiązuje ona wszystkich problemów. Pozostawiona możliwość pozywania na drodze cywilnej może wywoływać „efekt mrożący” [1] i faktycznie ograniczać wolność debaty na temat niechlubnych postaw Polaków podczas II Wojny Światowej. Premier Morawiecki nie wziął odpowiedzialności za nakręcanie antysemityzmu w Polsce przez ludzi ze swojego obozu politycznego. Zamiast przyznania się do kompromitacji, mamy propagandę sukcesu.
Dzięki wpłatom aktywistek i aktywistów Akcji Demokracji przygotowaliśmy film, w którym mówimy o skutkach ustawy o IPN. Opowiada o nich Agnieszka Holland, wybitna polska reżyserka. To mocny materiał, pokazujący potencjalnie wieloletnie konsekwencje przyjętych przepisów. Obejrzyj i udostępnij film, aby dotrzeć do jak największej liczby osób z informacją o dramatycznych skutkach tych przepisów. Im więcej osób zobaczy nasz materiał, tym większa, szansa, że przekłujemy balon nieprawdy pompowany przez Morawieckiego. Zobacz materiał wideo.