21 stycznia 2025 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów zorganizowaliśmy konferencję prasową pod hasłem „Nie dla subwencji dla PiS za łamanie kodeksu wyborczego”.
Podczas wydarzenia przedstawiliśmy argumenty, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość nie może otrzymać subwencji ani zwrotu środków za prowadzenie kampanii wyborczej. Złamane zasady kodeksu wyborczego muszą spotkać się z odpowiednimi konsekwencjami. Po konferencji przekazaliśmy do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów apel – wyraz społecznego sprzeciwu wobec wypłaty subwencji, który podpisało już 7180 osób. Pełną treść apelu, skierowanego do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, można znaleźć TUTAJ.
Podczas konferencji Jakub Kocjan, kampanier oraz członek Zarządu Akcji Demokracji, mówił: “(…) Praworządność wymaga także trudnych, odpowiedzialnych i odważnych decyzji. Przez lata niezależni sędziowie, niezależni prokuratorzy pokazali, że odwagą i uporem można wygrać z bezprawiem. Dzisiaj w imieniu ponad siedmiu tysięcy aktywistów i aktywistek Akcji Demokracji stajemy pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów z bardzo jasnym apelem i wezwaniem dla ministra Domańskiego, aby tych środków wbrew szantażom, wbrew groźbom nie przekazywał. Minister Finansów ma nie tylko prawo, ale i obowiązek w obecnej sytuacji, zachować środki publiczne w budżecie państwa, a nie przekazywać je partii, która dopuściła się licznych nadużyć w trakcie kampanii wyborczej. Zarówno w trakcie kampanii wyborczej, jak i przed nią, przez wiele lat środki z budżetu, czyli środki nas wszystkich, moje, państwa, były przekazywane na promocję konkretnych kandydatów i kandydatek Prawa i Sprawiedliwości, a także Solidarnej vel Suwerennej Polski w wyborach. Dzisiaj przypominamy, że tu nie chodzi o PiS ani o Platformę, tu nie chodzi o Kaczyńskiego ani Tuska. Tu chodzi o zasady. Tu chodzi o bardzo podstawową zasadę, że przestępstwo, że zbrodnia nie może być bez kary. Także zbrodnia na naszym budżecie.(…) Jeżeli nie ukażemy zła, to ono wróci i to w jeszcze gorszej formie. (…)”
Dlaczego angażujemy się w tę sprawę? “Jest to kwestia demoralizacji. Skoro można łamać prawo i pozostać bezkarnym będąc kandydatem lub kandydatką rządzącej partii, to czemu Kowalski ma się prawu podporządkowywać? Nawet jeśli później ktoś stwierdzi, że sąd, który decydował, był źle obsadzony…?” – mówi Piotr Cykowski, kampanier Akcji Demokracji. “PiS zrobiło wszystko, aby zagwarantować sobie bezkarność, nawet po przegranych wyborach, co obserwujemy w całym tym zamieszaniu. A wypłacenie tych pieniędzy jedynie by zachęcało kolejnych do takich nielegalnych działań” – dodaje.
Jakub Kocjan i Piotr Cykowski chwilę przed dostarczeniem podpisów.
Nagranie z konferencji można obejrzeć pod tym linkiem: https://fb.watch/xfbYjY9ZzS/