Jest decyzja Prezydenta Andrzeja Duda ws. ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Głowa państwa podpisała ustawę, ale też skierowała ją do Trybunału Konstytucyjnego*, który oceni jej zgodność z ustawą zasadniczą. 

Oznacza to, że kontrowersyjne przepisy wejdą w życie.

Skieruję tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym, aby TK zbadał zgodność tych przepisów z  art. 54 konstytucji, który mówi o wolności głoszenia swoich poglądów, a także by zbadał ją pod względem tzw. określoności przepisów prawa, czyli orzekł, czy są zgodne z art. 42 konstytucji. Każdy obywatel powinien wiedzieć, jakie czyny są karalne. Dlatego przepisy ustawy powinny być jasno sformułowane

– mówił Prezydent.

Decyzję Prezydenta, krytykują prawnicy. Prof. Marcin Matczak uważa, że skierowanie ustawy do TK w trybie następczym, a nie prewencyjnym jest godzeniem się na wejście w życie niekonstytucyjnych przepisów karnych.

Akcja Demokracja zebrała ponad 7500 podpisów pod apelem o niepodpisywanie ustawy.

Panie Prezydencie, zwracamy się do Pana z apelem o nie podpisywanie nowelizacji ustawy o IPN. Ta ustawa powstała na doraźne zapotrzebowanie polityczne. Przepisy tej ustawy wskazują, że wcale nie chodzi w niej o zwalczanie mylnego określenia „polskie obozy”, nie ma w niej o tym słowa! Jej efektem będzie cenzurowanie niewygodnych wypowiedzi oraz wzmocnienie antysemickich i ksenofobicznych nastrojów w Polsce – do czego nie powinien Pan przykładać ręki.

Wolność słowa w debacie publicznej, w edukacji i w mediach jest poważnie zagrożona przez zapisy zawarte w artykule 55a tej ustawy. Mówienie o trudnych kartach polskiej historii jest ważne. Jeśli nie będziemy o nich mówić w obawie przed karą więzienia, nie poznamy siebie i nie będziemy w stanie wyciągać lekcji z przeszłości. Jako obywatelki i obywatele nie boimy się prawdy. Potrzebujemy stawiać czoła historii, a nie ją cenzurować.

Oczekujemy, że się Pan temu przeciwstawi i nie podpisze ustawy o IPN.

 

* W TK zasiadają sędziowie-dublerzy wybrani niezgodnie z prawem.