Już ponad 7 tys. osób apeluje do głównych sił parlamentarnych o szybkie i solidarne działania wobec osób zatrudnionych w oparciu o umowy-zlecenie, o dzieło oraz na samozatrudnieniu. „Polskie państwo, działając natychmiast, decyzją Sejmu i Senatu, powinno zapewnić godne zabezpieczenie finansowe osobom, które z powodu epidemii koronawirusa utracą już wkrótce środki do życia.” – czytamy w apelu na stronie akcjademokracja.pl.
W związku z zagrożeniem epidemicznym setki tysięcy osób straciło możliwość zarabiania pieniędzy i na bieżąco tracą możliwość utrzymania siebie i swoich bliskich. Na innych niż umowa o pracę formach zatrudnienia pracuje w Polsce nawet 2,6 mln osób. Często są rozliczani „za godzinę” lub „na akord”. Kryzys, w jakim obecnie się znajdujemy, sprawia, że za chwilę będą mieli problem ze spłatą kredytów mieszkaniowych, opłaceniem czynszu i innych rachunków, a nawet zaspokojeniem podstawowych potrzeb, takich jak zakup leków czy jedzenia dla siebie i swoich bliskich, w tym dzieci.
Akcja Demokracja apeluje do polityków i polityczek o konkrety. W środę, 18 marca, aktywiści Akcji przekazali apel politykom Lewicy. W imieniu trzeciej siły parlamentarnej podpisy wraz z petycją odebrali Krzysztof Śmiszek i Magdalena Biejat, osoby członkowskie prezydium klubu.
ZOBACZ FILM Z TELEKONFERENCJI AKCJI DEMOKRACJI I LEWICY
„Dziękuję za wyjście do polityków i pilnowanie ich, aby mieli te rzeczy na uwadze” – powiedziała Magdalena Biejat podczas telekonferencji. „Na spotkaniach z rządem nasi przedstawiciele nieustannie domagają się odpowiedzi na te tematy, które porusza Wasz apel, tzn. kwestie zabezpieczenia miejsc pracy i bezpieczeństwa ludzi, którzy mogą utracić dochód z dnia na dzień w związku z koronawirusem. Krzysztof Śmiszek zadeklarował, że propozycje Akcji Demokracji będą zgłaszane na forum parlamentu przez Lewicę. „Jeśli debata się odbędzie w Parlamencie, to my na pewno Wasze propozycje będziemy zgłaszali” – zadeklarował wiceszef klubu Lewicy.
Również w środę rząd zaproponował pewne rozwiązania wobec osób na umowach cywilnoprawnych. Mowa o jednorazowym wsparciu w wysokości 2 tys. złotych brutto (80% płacy minimalnej). „Tarcza antykryzysowa wobec tej grupy to działania niewystarczające. Tarcza nie wystarcza” – ocenia Bogumił Kolmasiak z zespołu Akcji Demokracji. „Potrzebne są systemowe rozwiązania, tym bardziej, że można spodziewać się, że kryzys jeszcze potrwa. Jednorazowa pomoc wystarczy ludziom wynajmującym mieszkania na zapłatę jednego czynszu, a co dalej? Niezbędne jest dużo większe zaangażowanie państwa – ocieramy się o poważny kryzys, ponad 2 miliony osób z dnia na dzień traci środki do życia. Do państwa należy zadbanie o tych i te, które zaraz mogą stracić mieszkania, wpaść w długotrwałe długi, przymierać głodem” – dodał. “Możliwe jest wykorzystanie przez państwo innych również instrumentów niż zasiłki, które same powinny dawać pewność funkcjonowania na długie miesiące. Wakacje kredytowe dla tych, których budżety domowe są obciążone takimi zobowiązaniami – rząd może narzucić takie działanie bankom. Zawieszenie opłat za prąd i media komunalne czy za internet, który zapewnia obecnie spójność społeczną w dużym stopniu. Państwo musi odważnie podejść do sprawy godnego zabezpieczenia funkcjonowania osób bardzo długo wyrzucanych poza kodeksową realizację zobowiązań pracodawców i państwa wobec pracowników.
Na przełomie tego i kolejnego tygodnia Akcja Demokracja chce doręczyć apel politykom Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Prawa i Sprawiedliwości – aktywiści i aktywistki będą dalej wywierać presję na tych, do których należy obowiązek zaproponowania działań.
Śledź działania Akcji Demokracji pod hashtagiem: #TarczaNieWystarcza na Twitterze.