Kim jesteśmy?
Jesteśmy grupą aktywistów – wolontariuszy z terenu całej Polski, z dużych miast, małych miasteczek i wsi od Podkarpacia po Pomorze Zachodnie. Są wśród nas ludzie aktywni zawodowo, emeryci i studenci, dawni działacze opozycji antykomunistycznej z lat osiemdziesiątych i obecni działacze Komitetu Obrony Demokracji, ludzie z doświadczeniem w organizacjach pozarządowych i osoby bez żadnego doświadczenia, wyborcy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi. Nikt z nas nikogo nigdy nie pytał, na jaką partię chce głosować.
Połączyły nas strach, że PiS wygra kolejne wybory i doprowadzi do końca swe dzieło niszczenia demokratycznych struktur, sprzeciw wobec pisowskiego autorytaryzmu i szerzącego się nacjonalizmu oraz nadzieja na zmiany.
Okazało się, że nasze lęki są zbieżne z hasłami Akcji Demokracji nawołującej przed wyborami parlamentarnymi do walki o wolne media, wolne sądy, o wolną szkołę i o nowoczesną Polskę w Unii Europejskiej, Polskę, w której respektowane będą prawa jednostki.
Dlatego poprzez swoją pracę w sztabach wyborczych realizowaliśmy nasze marzenia o przywróceniu w pełni demokratycznej Polski, takiej, jaką budowaliśmy po 1990 roku i z jakiej byliśmy dumni.
Co już zrobiliśmy?
To, co robiliśmy przed wyborami nazwano działaniami profrekwencyjnymi, ale było to znacznie więcej. Próbowaliśmy przez kilka miesięcy nie tylko przekonać obojętnych i wątpiących do pójścia na wybory, ale uświadomiliśmy sobie i innym, jakie wartości są dla nas ważne, w jakim kraju i w jakim społeczeństwie chcemy żyć.
Rozkleiliśmy w miastach, miasteczkach i wsiach tysiące plakatów i naklejek zachęcających ludzi do pójścia na wybory i głosowania na demokratyczne wartości, rozdaliśmy niezliczoną ilość ulotek i gazetek, nakręciliśmy kilkadziesiąt filmików i publikowaliśmy je regularnie w prawie dwustu grupach na Facebooku i w innych mediach społecznościowych. Przedzieraliśmy się z naszymi ulotkami przez tłumy podczas masowych demonstracji, koncertów, festiwali filmowych i muzycznych, ale znajdowaliśmy też czas i odwagę na indywidualne dyskusje z tymi, którzy twierdzili, że polityka ich nie interesuje. Wiemy, że znacząco przyczyniliśmy się do wyborczego zwycięstwa sił demokratycznych.
Jakie mamy cele?
Zamierzamy przygotować Polaków do świadomego i masowego udziału w wiosennych wyborach samorządowych, a później – w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Chcemy przyczynić się do zakończenia kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej, naprawy praworządności i pozycji Polski w UE.
Będziemy przypominali władzy o obietnicach wyborczych złożonych wobec osób z niepełnosprawnościami i osób LGBT+
Będziemy domagali się świeckiego państwa, zalegalizowania aborcji, ochrony klimatu i przyrody, respektowania praw zwierząt, naprawy ochrony zdrowia, w tym zdrowia psychicznego i uzdrowienia polskiej edukacji.
Będziemy przeciwdziałali przemocy ze strony skrajnej prawicy i sianiu nienawiści.
Będziemy starali się edukować polskie społeczeństwo ucząc je podstaw demokracji, obiektywnego i wolnego od nacjonalizmu patrzenia na naszą narodową historię, kształtując postawy tolerancji wobec osób innych narodowości, innego wyznania, innej orientacji seksualnej, wobec ludzi z niepełnosprawnościami i ludzi o innych poglądach politycznych.
Jak zamierzamy to robić?
Jesteśmy w trakcie tworzenia naszego planu działań, ale wiemy już, że teraz będą to nie tylko plakaty, ulotki i filmiki. Będziemy badali opinię publiczną w celu diagnozowania lokalnych problemów i organizowali debaty na ważne społecznie tematy, bo chcemy, aby nasz głos był głosem demokratycznej większości. Możliwa staje się współpraca z mediami. Skorzystamy z tej możliwości, ale chcemy też w jeszcze większym stopniu niż do tej pory być obecni w mediach społecznościowych. Będziemy dążyli do współpracy z samorządami i organizacjami pozarządowymi i organizowali wraz z nimi debaty, diagnozowali lokalne problemy, prowadzili programy edukacyjne, warsztaty i konkursy. Liczymy na Twoją pomoc.
Mamy prawo do demokratycznej, wolnej od nienawiści i szczęśliwej Polski. Stwórzmy ją razem.